
Każdy mędrzec ci to powie:
Na upadki i na wzloty,
dla zdrowia, lecz i w chorobie
wskazane są zwykłe KOTY.


Gdy cię dręczą losy świata
i życie do smutku skłania,
dobrze mieć oprócz przyjaciół
coś miłego do głaskania.
Gdy już zbrzydnie ci kariera
jej chimery, spadki, wzloty
znajdziesz chwile pocieszenia,
głaszcząc w domu własne koty.
Gdy porzuci cię ktoś bliski
i przeżywasz ból rozstania,
dobrze mieć w czasie depresji
KOTA (lub dwa!) do głaskania.
