rymki i upominki

Opisałam już wcześniej jeden z mniej poważnych upominków, którymi czasem obdarzam swoich znajomych. Chodzi oczywiście o ten biały półmisek opatrzony tekstem sugerującym, że dobrze będzie na nim wyglądać pieczony boczek. O, ludzie! Kiedyś dostawało się książki, krawaty, laurki, komplety chusteczek do nosa (ha! Ha!) I skarpety. Ja też jakiś czas temu podarowałam skarpety bliskiej mi znajomej o imieniu Grażyna. Wymieniam Jej imię, bo często miewa do czynienia z moimi rymowankami i zgodziła się na ich publikacje. Wybierałyśmy się razem w góry…   

IMG_4961

                                            to  nie te skarpety, ale  były podobne

Trywialne to, kurczę, niestety,

a nawet co nieco komiczne

otrzymać od jakiejś kobiety

skarpetki. Cóż z tego, że śliczne ?

To z tego, że onuc tych sedno

tkwi w prostym życzeniu mej duszki:

Niech marznie Ci to , co masz jedno,

a ciepłe masz mieć OBIE nóżki.

Nie wspomnę, bo taktu żem pełna,

że żądam, by Ciebie w TYM roku

chroniła ta wełna- nie wełna

od dołu. Gdy „będziem” na stoku !!!

I wiecie, co ? Pojechała ze mną w te góry. I wiecie, co? Próbowała jeździć na nartach z wykorzystaniem tych skarpet. I wiecie, co ? Zrobiłam (tylko dla niej) okolicznościowe pisemko-kolaż z „Wiadomości Wędkarskich”, które odpowiednio przerobione opisywały wspólne górskie chwile. Takie konstruowanie pisemka jest i zabawne, i wciągające – może też być kolejnym śmiesznym podarkiem. Z pisemka pokażę tylko dwie strony (i tak wiele nie widać, fakt) Rymowanka na stronie z krokusami  brzmi tak:

Zniebieściło ze zdziwienia śniegu grudę:

” Ależ toto silnie grzeje, chociaż chude!?

Wstań, Kochana, bo rozwodnisz mnie do końca,

a ja wolę tajać wolniej i od słońca

i nie po to leżę tutaj mroźną krupą,

żeby baba mnie topiła ciepłą pupą!

Jak to kije zwachlarzyła zamaszyście!

Jak to zerka na sosenki dookoła!

I tak nadal siedzi na mnie! I wesoła!

Zimno. Halny gdzieś na grani , durny, wieje,

a ta siedzi i się cięgiem ze mnie śmieje! „

skanowanie0001

skanowanie0002

 

Muszę coś tu dodać. Po tym wspólnym pobycie w Bukowinie też dostałam

od niej miły podarunek. Był to naparstek i wiersz.

 Biały jak zima, a ciepłym słowem pisany. Oto i naparstek i liścik.

NAPARSTEK

Uszyłaś mi namiot                 IMG_5133

Przypięłaś narty

ubrałaś w kostium.

Staję się coraz bardziej wodna

a nawet dorzeczna.

Sfastrygowałaś moje litery

i nie rozpadły się.

Dlatego mogę teraz napisać

biały jak śnieg

wiersz dla ciebie.

Teraz już się zorientowaliście, że są wiersze jak szampan, jak  tort bezowy z owocami, jak mus czekoladowy, czy krem brzoskwiniowy i są rymowanki – jak kartoflanka z kapustą, jak schabowy, jak te moje tutaj.

 

A stołeczek ? Też można podarować, dlaczego niby nie? Zwłaszcza pewnemu Jerzemu, który kiedyś często grywał w tenisa.

IMG_4954
to nie ten stołeczek, ale był podobny

Uwaga! Jeśli coś się Wam spodoba, a będzie odpowiednia okazja –  wykorzystujcie te teksty lub ich fragmenty. Macie moją zgodę.

W miarę jak płyną lata,

mężczyzna ciut się zmienia

i coraz częściej szuka

czegoś do posiedzenia.

Gdy będziesz już zmęczony

po siódmym, ósmym secie,

nie przejmuj się i przysiądź

na pięknym taborecie.

Na grzybach, czy na rybach

lubo na „ lwybach” w lecie

przyjemniej jest, niż kucać,

zasiąść na taborecie.

A to upominek pod postacią LAURKI – wskazane jest umieszczenie kolorowego tekstu na ozdobionej czymś tam ( fotki, rysunki?) planszy. Ta była napisana dawno, dawno temu. Poznacie po treści.

LAURKA  ( też dla Jerzego)

Odkąd nasz naród jął kroczyć z górki

zniknęły z życia również laurki,

lecz, byś na co dzień mógł mieć podpórkę,

wymyślę pełną życzeń laurkę:

Żyj jak najdłużej w męskich sił blasku,

życiem bez zgryzot i bez potrzasków,

jeśli w pobliżu czai się Twój wróg,

niech paraliżu dostanie nóg.

Na działce – nawet bez azotanów

niech ci zakwitną stada bananów,

a kiedy zimą weźmiesz wywczasy

jeżdżąc na nartach nie pomyl trasy.

Żona –niech ci przyznaje rację.

NA ZACHÓD tylko miej delegację,

i żeby dusza ci nie zakrzepła –

to domowego życzymy ciepła.

Szef twój, niech zawsze ciebie docenia,

niech ci się woda w benzynę zmienia,

a wszelkie łyse drobnoustroje

mają omijać jestestwo twoje !

I niech ci długo kuka kukułka.

Tego ci życzy przyjaciół spółka.

zdrowie

O, znów coś o zdrowiu !

Zerkam w sieć: nowy problem. Niedawno odkryty?

Wszyscy prawdopodobnie mamy pasożyty!

W sercu, w głowie i w nerkach (ogarnia was trwoga?)

Siedzą sobie przy pępku, we włosach i w nogach,      pięta

(głównie na piętach i to nie przypadkiem,

zwłaszcza na tych, które nie są całkowicie

gładkie).

Głośny rumor na łączach oraz w całej sieci :

Atakują babcie, dziadków, a także dzieci,

wujków, kuzynów, szwagrów, mężów i ich żony.

KAŻDY Polak jest ponoć nimi zagrożony!

Lubią zęby, wątrobę, paznokcie i uszy

Chodzi plotka, że komuś wlazł taki do duszy,        Głosków wrzesień 084

a ciotka z Węgorzewa ( niemłoda już ) – Zyta

miała w domu przez lata swego pasożyta.

Czosnek nie pomógł, prościej się drania pozbyła:

Wzięła rozwód. I ciocia jak nowa! Odżyła!

Spokojnie, w sieci przecież są na wszystko leki,

wiadomo, (dlatego pustoszeją apteki).

Muszę tutaj nadmienić (bez zbędnych zachwytów),

że mnie też ktoś umieścił w grupie pasożytów.

Nie zajmuję się produkcją, ani też pracą,

siedzę sobie w foteliku, a inni płacą.

 

Komu szkodziło lato ?

Przymuszewo 2011 108
Nadchodzi grom z jasnego nieba

 

morze
Ostatnia kąpiel ? Oby NIE !!

Z okazji…. kończącego się lata

Hop! Hop! W górę spójrz, Polaku ! Tam podniebny lata goniec

brzęknął gromem, a to znaczy: ciepłych dni nadchodzi koniec.

Jeszcze grzeje nas słoneczko, jeszcze świerszcze grają cudnie,

ale popatrz, już bociany lecą chyłkiem na południe.

i Ty także wróć z urlopu, zerknij w SIEĆ, sprawdź co się dzieje,

może coś, co Cię poruszy i obudzi znów nadzieję :

Interwencja prezydenta. Demonstracje pod pomnikiem.

Ktoś tam struł się ruską rybką, inny polskim sromotnikiem.

Komputery potaniały, podrożały balerony.

Poszły w górę akcje „Wiwy.” Poseł z Dębca miał trzy żony.

Mobbing działa. Polko, broń się ! Na Ochocie pękły rury.

Myjesz półki? Użyj sody. Gdzieś coś rąbią, u nas wióry.

W poniedziałek po południu znów kolizja pod Wrocławiem,

zderzył się ze starym fiatem duży TIR wiozący pawie.

Ktoś gdzieś przegrał mecz, a w Łodzi ogłaszają kursy nowe:

Potrzebne są pielęgniarki, elektrycy i księgowe.

Przedawkował ktoś Geriavit…i za młody na te czasy.

Ratuj koty, pij bez gazu, skupuj złoto, pilnuj kasy.

Serwuj TCHIBO, zagraj w lotto, asortyment szynek – spory.

Ozon, dziura, idą burze, atak kleszczy i wybory.

Wylej colę, jedz fasolę, przegryź Bobovitem,

Hamuj dziatki, popłać składki , pogłówkuj nad PIT-em.

Noś panamę, zrób reklamę i nie smaruj smalcem,

coś się gdzieś uwypukliło ? „Ktoś wyrówna walcem…”

Łzy na półkę, weź pigułkę, przecież idzie NOWE,

Rozwiń skrzydła, użyj mydła – Biały Jeleń ( zdrowe !! )

Chociaż wciąż się tyle dzieje, niewiele się w państwie zmienia.

Kto ten kraj wreszcie ogarnie ? Już nic nie ma do zrobienia ?!

 

nowy folder 024
Ten, też już odleciał

Jak zdrowo żyć??

SPRAWA ZDROWIA

Na spacerze spotkałam stuletnią Ofelię:

– Wszystko mnie boli – mówi – chyba mam borelię.

Na Jerzego, sąsiada, wpadłam w środku lasu –

miał skurcze. Podobno z niedoboru potasu.

A moja bardzo bliska koleżanka – Wiera,

zje coś z glutenem i prawie umiera !

Szefowi córki ( choć nie w ciemię bity )

skądś wyciekają elektrolity.

Co tu robić, co tu robić i jak żyć ?

Nie możesz za bardzo chudnąć, nie masz prawa tyć !

Zrezygnujcie ludzie z cukru, tłuszczu oraz soli !!

Przesłodzicie i już wiecie – dlaczego was boli.

Przesolicie, strach powiedzieć co was później czeka.

Och ! Jakiż to okrutny jest żywot człowieka !!

Co tu robić, czym się żywić i co pić ?

Nie można za bardzo chudnąć, nie wypada tyć !!

Kochani, czy jesteście na to gotowi,

żeby odejść z tego świata tacy zdrowi ??

PS. Cukrzę, solę z umiarem, jak lubię,

czasem sobie golonkę lub boczek poskubię

i radośnie  roztrwaniam na nie większość renty,

raźnym  kroczkiem omijając suplementy.

IMG_4862
Mąka, jajco, zsiadłe mleko, a na wierzch DUŻO CUKRU !!

 

 

 

 

 

 

 

Kiedyś dobremu znajomemu, amatorowi pewnych filmów, dobrego jedzenia , a zwłaszcza  gorącego boczku (pieczonego przez żonę ) dostarczyłam z okazji Imienin WIELKI BIAŁY PÓŁMISEK. Wokół brzegu dodałam napis ( farbami do porcelany ) o tej treści :

Gdy głód doskwiera w trakcie thrillera, to nałóż na mnie, a czekam drżący… BOCZUŚ GORĄCY

( to taki pomysł na prezent- można zawsze zmienić filmy i potrawę. )

IMG_4944
No, czasem trzeba…..

Lewi.

Z OKAZJI…MIĘDZYNARODOWEGO DNIA LEWORĘCZNYCH

                                            13  SIERPNIA

SKŁADAM NAJLEPSZE ŻYCZENIA WSZYSTKIM , JAKO I JA – LEWORĘCZNYM

                                    I ŚCISKAM WASZE LEWICE !

Przyznacie chyba – ciekawa to sprawa,

że u jednych LEWA ręka, jak u innych PRAWA

Fakt ten, mnie także dziwi i zachwyca,

że nam LEWICA służy jak PRAWICA.

Uwaga : Prosimy naszych rodaków o nie mylenie nas z LEWIZNĄ,

LEWAKAMI, LEWYM PROSTYM oraz lewostronnym

ruchem samochodowym.

Przymuszewo 2011 127
raz, dwa – LEWA

Dorosłość

Biskupin_10_08 008Z okazji…. osiągnięcia pełnoletności

Kiedy człek

osiągnie pewien wiek,

to już wie, że życie to nie bajka,

i, że na brzozach nie kwitną jajka,

i, że zorza to nie lampa kosmity,

i już wie co to kwity i bity,

wie też , że nie samym chlebem człowiek żyje,

i wie, od czego się chudnie, a od czego tyje,

i wie, co go cieszy, a ile ma smutków,

i wie, że nie ma ( niestety ! ) żadnych krasnoludków.

Mądry wie , czego nie wie ( choć to trudna sztuka )

i przez całe swe życie odpowiedzi szuka.