Rośliny z wolności, czyli chwasty

 ŚWIATOWY DZIEŃ OCHRONY ŚRODOWISKA – 5 Czerwiec

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Rozpanoszyły się okrutnie. Inna sprawa, że nie robię wiele, żeby temu zapobiec. I nie wiem, ale albo z wiatrami wiejącymi z różnych stron, albo  z kroplami deszczu, a może, wygodnie, na moich spacerowych butach  zawitały do mojego ogródka nasiona roślin wolnych, czyli chwastów. Rosną sobie gdzie chcą, kiedy chcą i jak chcą. Jeśli są tępione, wyrywane, zatruwane, palone w jednym miejscu – szukają sobie następnych miejsc. U mnie mają dobrze. W ramach ochrony środowiska naturalnego, (a właśnie  chwasty są absolutnie naturalne, ha!) oraz również ochrony sił własnych – nie tępię tych swawolników. Dodam, że nawet je hołubię, pić daję, bo oczka wodnego nie mam, a gleba to zwykły piach mazowiecki. Motyle też się zdarzają. Przedstawiam wam dziś po prostu – w DNIU OCHRONY ŚRODOWISKA MOJE WŁASNE NATURALNE CHWASTY. BEZ RYMÓW.

  USUSZONE – ŚWIETNE DO DROBIUInkedIMG_9517_LI

IMG_9511_LI

WRZUĆ POKRZYWĘ DO SAŁATKI  –   BĘDZIESZ ZDROWY I GŁADKI

IMG_9509_LI

IMG_9520_LI 

 

JUŻ KONICZYNA ROSNĄĆ ZACZYNA

IMG_9496_LI    RUMIANEK, ale tylko w  PĄCZKACH

IMG_9535_LI

 

I MNISZKI – DMUCHAWCE, LATAWCE Hej!

IMG_9533_LI             IMG_9480_LI

IMG_9564

I TE PUSZKI IGIEŁKOWE SPADNĄ NA ZIEMIĘ I ZA ROK ZNÓW URODZAJ MNISZKÓW

IMG_9578

A OWOCKI WIELKOŚCI PIEPRZU                               PERZ??

IMG_9506_LI       IMG_9477

TU WYSTRZELI  ŁODYGA Z KWIATAMI DZIEWANNY, a to obok to chyba  GLISTNIK JASKÓŁCZE ZIELE

IMG_9464           IMG_9551

Oj, to chyba KĘPA STARCA JAKUBKA a obok JEGO KWIAT

IMG_9446        InkedIMG_9453_LI

PRZYCZAJONE KONWALIE                                             TU COŚ WIDAĆ

IMG_9545             IMG_9515_LI (2)

            O! ŁOPIAN !                                               A tu TRÓJBARWNY FIOŁEK

IMG_9550            IMG_9546

CZY JESZCZE COŚ OCHRANIAM ? TAK, PRYWATNE OSIEDLE CZERWONYCH MRÓWEK. ZAFUNDOWAŁAM IM NAWET LATARNIĘ.

IMG_9536

IMG_8647

 

 

 

 

 

 

 

A MOŻE JESZCZE MAM KOGOŚ POD OCHRONĄ? OWSZEM, NP. SYMPATYCZNE KOMARNICE.   WYNAJMUJĘ IM NA GODZINY  KILKA MIEJSC NA PARAPECIE. KTO  IM PROJEKTOWAŁ TE PIĘKNE WITRAŻE NA SKRZYDŁACH?

IMG_9053

 

IMG_9233

BODZISZEK DROBNY                                         POCZĄTKI TRYBULI LEŚNEJ

IMG_9457             IMG_9484

NIE MAM POJĘCIA CO TO., ALE ŁADNE. MOŻE KTOŚ Z WAS  WIE, CO TO JEST?

IMG_9500

A  jak  w ogóle  przebiega ochrona środowiska w naszym kochanym kraju? Nie ma co się oburzać i irytować, trzeba doceniać nawet dziwne, drobne i niezwykłe  próby takich działań:

  •  Pewna osoba, dbająca o higienę i zdrowie swego psa – wyszorowała ulubieńca w myjni samochodowej! Czyż nie jest to wspaniały dowód na to, że zaczynamy doceniać czystość?
  • Nieznany mężczyzna chciał po prostu przytulić misia. Zademonstrował tę bardzo pozytywną potrzebę rozwijania miłości do zwierząt skokiem do wybiegu dla niedźwiedzi. Dzielny !
  • My mamy swoich wrogów, zwierzątka i ptaki też. Są wśród nich straszni psychopaci np. takie ORŁY pożerające niewinne, ale cenne GOŁĄBKI. A ŻURAWIE? Ośmielają się wyżerać  z naszego pola! Ochraniajmy gołąbki, ochraniajmy rodzime pola. Orłom wyskubiemy oczy, żurawie ukrzyżujemy, resztę złych ptaków i np. gryzące pszczoły załatwią trucizny, które……...
  • …..świadomi zagrożenia z wiadomej strony – sprowadziliśmy w tysiącach beczek. Jesteśmy zabezpieczeni. Chronimy nasze środowisko! Nawet dzikom pozwalamy łazić po terenie przedszkoli i wyjadać dzieciom pierogi. Nie rozczula was to?
  • Mam mnóstwo tego typu dowodów, wszystkich przytoczyć nie zdołam,  ale wyraźnie widać, że jesteśmy coraz lepsi w ochronie środowiska. Pisząc to, spojrzałam w NIEBO i chyba to była halucynacja, miraż, fatamorgana – zobaczyłam KOGOŚ , KTO NIE WYGLĄDAŁ NA ZADOWOLONEGO, a w obliczu niedawnych informacji o powtarzających się, regularnych sygnałach, jakie napływają gdzieś z góry, nieśmiało pytam:

CZYŻBY TO BYŁ ON?

JEDNAK?  WIĘC MOŻE…. 

HEJ,  CZY COŚ ŹLE ROBIMY?

POWAŻNIE ? PANIE BOŻE….!?  

InkedIMG_9424_LI