Ruda wiosna

Idzie wiosna, bo zakwitła mi  wiewiórka!

Rozwinęła na słoneczku rude piórka,

oba uszka nastroszyła promieniście,

( a te uszka u wiewiórek są jak liście)

i zerknąwszy szybko spod płomiennej strzechy

zamówienie mi złożyła na orzechy.

3 myśli na temat “Ruda wiosna

    1. tak, obserwowanie takiej „żywiołki” jest świetne. Ciekawe, że w tym roku nie zgłaszała się w tym najzimniejszym okresie, dopiero teraz. Mogła mieć własne zapasy, a może teraz oczekuję na potomstwo i musi więcej zjeść (pierwszy okres godowy w styczniu, ciąża -+ 38 dni, poród pod koniec marca) Ciekawe.

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do typikalme Anuluj pisanie odpowiedzi