Kilka optymistycznych tytułów : (uwaga, czerwone – to moje dopiski)
„Kurier w Szczecinku dostarczał paczki z połamanymi nogami…” ( a zamawiane były wyłącznie całe!)
„W Poznaniu posadzono dęby pamięci, które okazały się klonami...„( prawdopodobnie mały sabotaż – wiadomo czyj!)
„Uroczyste przecięcie wstęgi w nowym zejściu na plażę w…” (a późniejszy bankiet odbył się na dmuchanych dinozaurach – 4 metry od brzegu)
„Mieszkańcy osiedla Marina, na Mokotowie w Warszawie narzekali na potwornie rechoczące żaby w pobliskim stawie…” ( żaby – na szczęście wytruto, ale oparami naćpały się lokalne komary i może być źle)
„Woda w Zawierciu skażona coli…(a to nie była koka- cola?)
„Woda w Odrze nie nadaje się do oczyszczania...(nawet sodą?)
Lecz ja jestem, jak wiadomo, OPTYMISTKĄ !
( W dniu dzisiejszym pesymiści – stoją z boku).
Więc na razie, na tej stronie to już wszystko.
Jeszcze lepiej, zobaczycie, będzie w przyszłym roku!