Z okazji…Światowego Dnia Zagrychy – 16 Sierpień

 

nowy folder 036

                          PRZYJĘCIE U MR & MRS  BROWN

Emigrantka z Łodzi – Krycha,

patrząc łzawo w ginu szklankę,

szepcze: – Co to za zagrycha?

Boże! Zjadłabym kaszankę!

IMG_7276

Na talerzach seler w cząstkach,

pod nim krakers, na nim krem,

por siekany w kopru wstążkach,

stęka Krycha: – Jak to zjem?

lato PŁawna 2010 029

Kukurydzy kolby złote

wyglądają, owszem ładnie.

Jeść je, tak w tę i z powrotem?

Janusz, przecież to mi spadnie!

 

Wgryźć się dobrze w to nie można –

oj, wiem, Janusz, że to zdrowo,

ale przyznaj, schabik z rożna

był zagrychą wręcz wzorcową.

Pławna_08 042

IMG_7278

Jak pomyślę o  ogórkach

zakiszonych w beczce,

z chrzanem!

A tu –  rzodkiew, ryżu górka

i marchewki zestrugane.

IMG_7270         IMG_7273

Jakieś musy, kulki z sera,

pudding, ryż z pastą sojową!

Zjadłabym, Januszku teraz

czarny chlebek z serdelową!

 

Posmutniała nasza Krycha

bo, choć żyje tu jak w raju,

marzy jej się dziś zagrycha

taka, jaka była w kraju.

lato PŁawna 2010 025 Smutek przeszedł po trzech ginach.

Gin tak działa, a już  rano,

zagryzła smutki  Krystyna

pysznym gofrem ze śmietaną.