Kończy się lato….

Z okazji…. kończącego się lata:

Hop! Hop! W górę spójrz, Polaku ! Tam podniebny lata goniec

brzęknął gromem, a to znaczy: ciepłych dni nadchodzi koniec.

Jeszcze grzeje nas słoneczko, jeszcze świerszcze grają cudnie,

ale popatrz, już bociany lecą chyłkiem na południe.

i Ty także wróć z urlopu, zerknij w SIEĆ, sprawdź co się dzieje,

może coś, co Cię poruszy i obudzi znów nadzieję :

Interwencja prezydenta. Demonstracje pod pomnikiem.

Ktoś tam struł się ruską rybką, inny polskim sromotnikiem.

Komputery potaniały, podrożały balerony.

Poszły w górę akcje „Wiwy.” Poseł z Dębca miał trzy żony.

Mobbing działa. Polko, broń się ! Na MIERZEI pękły rury.

Myjesz półki? Użyj sody. Gdzieś coś rąbią, u nas wióry.

W poniedziałek po południu znów kolizja pod Wrocławiem,

zderzył się ze starym fiatem duży TIR wiozący pawie.

Ktoś gdzieś przegrał mecz, a w Łodzi ogłaszają kursy nowe:

Potrzebne są pielęgniarki, elektrycy i księgowe.

Przedawkował ktoś Geriavit…i za młody na te czasy.

Ratuj koty, pij bez gazu, skupuj złoto, pilnuj kasy.

Serwuj TCHIBO, zagraj w lotto, asortyment szynek – spory.

Ozon, dziura, idą burze, atak kleszczy i wybory.

Wylej colę, jedz fasolę, przegryź Bobovitem,

Hamuj dziatki, popłać składki , pogłówkuj nad PIT-em.

Noś panamę, zrób reklamę i nie smaruj smalcem,

coś się gdzieś uwypukliło ? „Ktoś wyrówna walcem…”

Łzy na półkę, weź pigułkę, przecież idzie NOWE,

Rozwiń skrzydła, użyj mydła – Biały Jeleń ( zdrowe !! )

Przecież się NA LEPSZE zmienia!

 SPRAWDZASZ. I ZNÓW NIC NIE DZIAŁA ?!!

Kto ten kraj wreszcie ogarnie?

NIKT i NIGDY? No, to CHAŁA!!

Latofotki 3/2020

                                   NA  WSI

nowy folder 165

UWAGA! DO  KOŃCA LATA ZOSTAŁ TYDZIEŃ. Zanim niebo będzie częściej zmieniało kolor z błękitnego na TAKI:

IMG_1202

albo, co znacznie gorsze, NA TAKI:

IMG_8364

i to się jakoś utrwali na dłuższy czas – więc, zanim tak się stanie, zanim opadną i pękną od słodyczy ostatnie węgierki (a już czas na robienie powideł),

IMG_1210

zanim nie będzie już można znaleźć żadnych,  ostatnich, spóźnionych z nie wiadomo  jakich powodów,  kwiatów…wydostańmy się na zewnątrz.

IMG_0293

IMG_0988

Na pół godziny, na godzinę, na weekend. Zanim zbrązowieją, lub zanikną ostatnie zielone trawy.

IMG_9377 

                    Zanim zamknie nas w domu jesienna grypa, jesienna melancholia, albo jesienna pogoda, przejdźmy się jeszcze raz znanymi nawet ścieżkami. Bo zawsze można się natknąć na coś, co nas rozbawi, zauroczy, zdziwi – tak, jak mnie, kiedy pokonując swoje lenistwo,  polazłam   na spacer. Dlaczego, do licha, wcześniej nie zauważyłam, że w  betonie , który okalał wąskim pasem ogrodzenie pewnego znanego mi domu, na zawsze są utrwalone śliczne odciski  wnuczki właścicieli. Musiałam patrzeć gdzie indziej, wyżej, teraz szłam z pochyloną głową. Nie żałuję.

IMG_0291

Sprawdziłam też, ile spadło w tym roku żołędzi ze znanego mi i zaprzyjaźnionego ze mną, starego DĘBU – bo jeśli był żołędziowy urodzaj, to ZIMA, moi drodzy, może być sroga. Oby.

IMG_9408

  IMG_1003                     TO DUŻO ? CZY MAŁO? NIE UMIEM OCENIĆ.

Latofotki 2/2020

Jeszcze tylko dwa tygodnie i koniec. Powtarzam: KONIEC LATA. Może jeszcze ktoś z was wyskoczy na dzień, na dwa na Łąkę? Ostatnio, nie pamiętam gdzie, wpadła mi w oko informacja, że np tylko co trzeci Brytyjczyk wie, że jajko pochodzi od kury, a bekon to wieprzowina. To może warto wybrać się tam, gdzie można spotkać żywe dowody na pochodzenie czegoś od czegoś, albo czegoś od kogoś. I zerwać kilka ostatnich, kwitnących traw, lub kwiatów nawłoci na herbatkę, albo po prostu połazić.

NA ŁĄKACH I POLACH

Latofotki 1/2020

Za trzy tygodnie KONIEC. Koniec LATA. Mam nadzieję, że większości z was, pomimo różnych utrudnień związanych z atakiem tego ukoronowanego wirusa, lęków, frasunków i niepewności, udało się, chociaż na trochę zmienić środowisko, odetchnąć innym powietrzem, spojrzeć na inne, niż te codzienne widoki i przeżyć coś miłego. NAD WODĄ? W GÓRACH? NA ŁĄKACH? W LASACH?

NAD WODĄ

Lato, lato i po lecie…

IMG_0848

Mija lato i nikt tego nie odwróci,

osowiała tkwi przy brzegu pusta łódka.

Noc wydłuży się (i po co?)), dzień się skróci,

a kolejka na gór szczyty już jest krótka.

IMG_0830

Ot, gdzieniegdzie pozostanie ślad ogniska,

ktoś tam zwija letni domek na polanie.

Mam nadzieję, (bo się temu przyjrzę z bliska),

że nic po nim paskudnego nie zostanie.

IMG_0839

IMG_0844

Przymuszewo 2015 115

Czas zostawić już jezioro, szum fal w trzcinie,

krzyk żurawi, białą czaplę w rannej mgle.

Rok jest teraz dziwnie krótki, szybko minie,

znów wrócimy? Może tak, a może  nie?

IMG_0850

Spójrz, piaszczysta plaża też już całkiem pusta.

Asfalt czeka. Czas już schodzić  z  letnich ścieżyn.

Żegnam ciebie, moje lato pocałunkiem –  prosto w usta

pociemniałe od ostatnich, słodkich, pulchnych jeżyn.

IMG_7591

Hej! Wracamy już z wakacji.

KOREK.

Nic to, Polak dzielny

znajdzie wyjście z sytuacji,

bo jest przecież nieśmiertelny.     ( i było ich kilkunastu)

IMG_7614

Komu szkodziło lato ?

Przymuszewo 2011 108
Nadchodzi grom z jasnego nieba

 

morze
Ostatnia kąpiel ? Oby NIE !!

Z okazji…. kończącego się lata

Hop! Hop! W górę spójrz, Polaku ! Tam podniebny lata goniec

brzęknął gromem, a to znaczy: ciepłych dni nadchodzi koniec.

Jeszcze grzeje nas słoneczko, jeszcze świerszcze grają cudnie,

ale popatrz, już bociany lecą chyłkiem na południe.

i Ty także wróć z urlopu, zerknij w SIEĆ, sprawdź co się dzieje,

może coś, co Cię poruszy i obudzi znów nadzieję :

Interwencja prezydenta. Demonstracje pod pomnikiem.

Ktoś tam struł się ruską rybką, inny polskim sromotnikiem.

Komputery potaniały, podrożały balerony.

Poszły w górę akcje „Wiwy.” Poseł z Dębca miał trzy żony.

Mobbing działa. Polko, broń się ! Na Ochocie pękły rury.

Myjesz półki? Użyj sody. Gdzieś coś rąbią, u nas wióry.

W poniedziałek po południu znów kolizja pod Wrocławiem,

zderzył się ze starym fiatem duży TIR wiozący pawie.

Ktoś gdzieś przegrał mecz, a w Łodzi ogłaszają kursy nowe:

Potrzebne są pielęgniarki, elektrycy i księgowe.

Przedawkował ktoś Geriavit…i za młody na te czasy.

Ratuj koty, pij bez gazu, skupuj złoto, pilnuj kasy.

Serwuj TCHIBO, zagraj w lotto, asortyment szynek – spory.

Ozon, dziura, idą burze, atak kleszczy i wybory.

Wylej colę, jedz fasolę, przegryź Bobovitem,

Hamuj dziatki, popłać składki , pogłówkuj nad PIT-em.

Noś panamę, zrób reklamę i nie smaruj smalcem,

coś się gdzieś uwypukliło ? „Ktoś wyrówna walcem…”

Łzy na półkę, weź pigułkę, przecież idzie NOWE,

Rozwiń skrzydła, użyj mydła – Biały Jeleń ( zdrowe !! )

Chociaż wciąż się tyle dzieje, niewiele się w państwie zmienia.

Kto ten kraj wreszcie ogarnie ? Już nic nie ma do zrobienia ?!

 

nowy folder 024
Ten, też już odleciał