Podobno pierwszą współczesną pizzę podano w Neapolu Królowej Włoch – Małgorzacie Sabaudzkiej w roku 1889. Była to, jak się domyślamy – Pizza Margarita – najczęściej obecnie kupowana. Znalazłam informację, że dziennie sprzedaje się około 13 milionów pudełek pizzy. A bez pudełek?
O, PIZZO !
Kocham cię, moja okrągła i uwierz, że NIC – CO
ktoś, komuś przykrego o tobie opowiada,
do mnie nie trafia! Bo JA – ja cię po prostu zjadam!
JAK W NIEBIE !
Tak się czuję, kochana, gdy się wgryzam w ciebie!
Ściągam serek chrupiący. Żując pomalutku
zawsze jestem szczęśliwa i nie czuję smutków.
NIE ZMIENIĘ
moich uczuć do ciebie, choć znam ostrzeżenie
o twym cholesterolu, tłuszczu, czy złym cukrze.
Ok! Pomyślę o tym, lecz może pojutrze?
O, PIZZO !
Ja wierzę w to, kochana, że naprawdę NIC – CO
inni ci wytykają, a co siedzi w tobie,
memu sercu nie szkodzi. Ani też wątrobie.
TO – NIE TO,
że wtłaczam w ciebie szpinak i przykrywam fetą.
Fakt, przyznaję, że dziwnie ozdabiam cię czasem,
ale nigdy kapustą, czy też ananasem!
DOCEŃ TO!