Większość danych o kotach, to są czcze wymysły
i to fakt, moi mili, a nie rzecz zmyślona,
bo nawet naukowiec, co umysł ma ścisły
nie zna nas tak dokładnie: od łba do ogona.
Są tacy, którzy głośno, na co dzień się chlubią
tym, że wiedzą już wszystko, och, to zwykłe próby
udawania, że dobrze znają to, co lubią…
Nic to,…nam się przydadzą wszystkie „KOCIOLUBY”.
Nawet dla ignorantów pierwszy fakt jest znany:
Kochani, kot normalny jest zły, kiedy pości,
fakt drugi: pięknie mruczy, kiedy jest głaskany,
więc mnie pogłaszcz i w miskę wrzuć rybkę ( bez ości!)
*
PS. Tu się chyłkiem myśl wykluwa ( zresztą, na podstawie danych):
TAK TEŻ PRZECIEŻ POSTĘPUJE DOBRY KRÓL – WOBEC PODDANYCH.