Jeśli daję tu fotografie rozmaitych WYTWORÓW, to nie po to, żebyście je podziwiali. Jeszcze nie zwariowałam do końca. Liczba pięknych rzeczy, które ludzie są w stanie ( i z czego) zrobić jest tak oszałamiająca, że to przekracza już, moim zdaniem, nasze możliwości dotarcia do większości z nich. Moim zamiarem jest podrzucenie kilku takich, czy innych pomysłów, które być może zachęcą rodziców, dziadków, opiekunów do zabaw z dziećmi – WSPÓLNYCH – takie są mile widziane przez wszystkich, a ich wychowawcza, edukacyjna i emocjonalna rola jest jest nie do przecenienia. No, tak znów tu powiało i to nie pierwszy raz (i nie ostatni) jakimś swądem dydaktycznym – babcie często to robią, co nie znaczy, że nie mają czasem racji. A więc, do roboty:
Modelina : zbliża się czas dawania upominków, no, to z tej mojej ulubionej modeliny mamusia może ulepić ulubioną BAJKĘ dla córki ( lub dla synka), a może i dla męża, (tylko jaką?) Ta poniżej jest chyba wszystkim znana?
Zabierzmy się teraz za BIŻUTERIĘ – polecam wisiorki z różnymi ozdobami (kształtujemy, gotujemy, wklejamy wcześniej wymyślone ozdoby, bryzgamy bezbarwnym lakierem i wieszamy np. na gotowych sznureczkach). Zupełnie nieźle wyglądają te wisiory na letnich koszulkach. Można też wykombinować ciekawa broszkę – ale ta wymaga sprytu przy wklejaniu w nią zapinki.
Te mają wmontowane kolorowe szkiełka, łatwo je kupić.
Skoro jesteśmy przy broszkach, to chyba pamiętacie, że jeszcze niedawno były one szalenie modne w pewnych kręgach politycznych. Nie mogę się powstrzymać i muszę wam opisać pewien upominek, który wysłałam, (było to, co prawda 2 lata temu) do kilku pań w rodzinie. Każda z nich dostała broszkę wpiętą w róg „urzędowego pisma.”Takie broszki można znaleźć w sklepach z niby-antykami. Przykład – na fotce. Był to dodatkowy upominek gwiazdkowy.
Pismo nr. TzM/ 4 /poz.war.pl.bena/16
N R M czyli Narodowa Rada Mikołajów przy Premier Beacie Szydło
ODEZWA DO POLEK
Każda Polka, bardzo proszę
ma od dzisiaj nosić broszę.
Na sweterku, na jesionce,
na żakiecie lub garsonce.
Jeśli chce, niech wepnie, proszę,
w szalik, w trepy lub w bambosze.
Zgodzę się też na berecik,
chustkę, bluzkę lub kaszkiecik.
W spodnie też ją wsadzić można,
ale, Polko, bądź ostrożna,
bo jak zapniesz ją niechlujnie –
to cię kujnie !!
Broszka – PATRIOTKI ZNAK?
Odpowiadam: – WŁAŚNIE TAK !
Ps. A trzymać ją na firance pozwoliłam tylko Dance.
Z upoważnienia N R M:
/ . .xxx . . . . . . . . . . . . . . . /
W załączeniu : Broszka
Czas na makaron – może wasze dzieci robiły już takie zabawki na choinkę, jeśli tak, to wiecie, że konstruowanie przedziwnych form z różnych makaronów jest bardzo twórcze i bawi się świetnie cała rodzina.
Potrzebne: makarony, klej, złoty ( albo inny) lakier samochodowy lub inny „bryzgacz,” sznureczki do zawieszenia. Lepić, złocić, wiązać i gotowe. Poważnie zainteresowani niech się wcisną na jakąś stronę w sieci np. w Google’u „zabawki z makaronu” Tam dopiero jest co oglądać!! Cudeńka.
Ale nam chodzi o to, by gonić króliczka…
MIŁEJ ZABAWY