Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
NA PIERWSZY OGIEŃ takie prawdziwe, kwieciste kwiaty RÓŻANECZNIKÓW. Dorodne i kolorowe.
A TERAZ KILKA DANYCH Z ŻYCIA MNISZKA – matki powinny wiedzieć, że syrop, lub nalewka z mniszka to lecznicze eliksiry
TAWUŁKA I – czyli też kwiaty, ale KRZACZASTE.
Mówią o niej raz SZARA, raz NORWESKA, ale jaka by nie była, kwitnie rok w rok, a kwiatostany wyglądają jak sople lodu. Żadnych tawuł NIGDY nie nawoziłam, a kwitną jak marzenie.
A TU TAWUŁA II Van Houtte’a. Wyższa, większa, o szerszych kiściach i podobnych kwiatkach do tawułki norweskiej. W tym roku „WYKIPIAŁA”! Kwiaty wręcz wylały się potężnym, białym strumieniem, który przygiął krzaki do ziemi. Na DZIEŃ MATKI – oczywiście.
Takk zaczynała pączkować
DWA DNI Z ŻYCIA PIGWOWCA JAPOŃSKIEGO – już przekwitł kilka dni temu, ale fotka na DZIEŃ MATKI się znalazła. Ładny, prawda?
KWIAT ANTONÓWKI. Otwarty – czeka na pszczoły. Wsadzała ją MOJA MATKA bardzo dawno temu, a ona nadal rodzi jabłuszka.
A z drobnych, ogrodowych kwiatków – W DNIU MATKI – ORLIKI zrywają się do lotu.
WSZYSTKIM MAMOM ŻYCZĘ ZADOWOLENIA Z MACIERZYŃSTWA!
Albo i częściej 🙂 Zdjęcia piękne, jak te kwiaty! Miłego dnia 🌺
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo. Przed chwila dodałam jeszcze starą, ale w słowach JARĄ piosneczkę.
PolubieniePolubienie
Wszystkie piękne, chociaż najbardziej urzekła mnie antonówka 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też ją lubię. To moja przyjaciółka
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wonderful flowers! Well captured.👍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najbardziej się martwię brakiem pszczół na mojej działce. Nawet kwiaty nie pomagają! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To samo i tu u nas, pod stolicą. Przykre to, fakt.
PolubieniePolubienie