Gdyby, gdyby…

Co by było, Proszę Państwa, co by było, gdyby…

gdyby raptem w naszych domach rosły sobie grzyby?

Nie gdzieś w lasach, na polankach, tylko w domciu, blisko,

można byłoby z kanapy patrzeć na zjawisko,

można byłoby bez trudu pobrać na omlecik

borowika, kurkę, smardza, a nie żadne śmieci,

w których, co się często zdarza, kryje się paskudny

muchomorek cytrynowy (do strawienia trudny)IMG_4470

Wśród różnorakich zabawek przyniesionych nam przez Mikołaja w ostatnie święta  (byliśmy grzeczni) znalazła się dziwna, wielka i ciężka „grzduła” wyglądająca jak omotany ściśle folią słomiany snopek.

Z załączonej instrukcji wynikało, że może stać wszędzie, byleby w jasności i nie w upale. Niech sobie stoi, a my mamy obserwować. I stało. Pod oknem. No i zobaczcie, co z tego wyszło:

I były omlety, smażone a’ la chińszczyzna ( z makaronem) oraz normalne kotleciska. Kilka kiści musieliśmy podarować rodzinie. Tak, to BOCZNIAKI. Czekamy na kolejny RZUT.

NI Z GRUSZKI, NI Z PIETRUSZKI ( a ostatnio przeczytane):

PS : Wymagania na maturze 2023 będą obniżone – zapowiada minister CZARNEK. (czarno to widzę)

PS 2: Uwaga kierowcy! Na drodze krajowej 15 w Wielkopolsce. może się pojawić stado BYKÓW, które uciekły z hodowli.

PS 3: Wydawnictwo Naukowe PWN ogłosiło, że młodzieżowym SŁOWEM ROKU 2022 był okrzyk ESSA! (nie mylić z hossą, czy bessą).

PS 4:  Zbliża się KRAKEN! Uważajcie na siebie, do licha!

2 myśli na temat “Gdyby, gdyby…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s