Czas na LAS

Z okazji…Pierwszego Dnia Jesieni – 22 Wrzesień

     P1020472

No było, było i minęło. Jak wszystko. Mam na myśli LATO, oczywiście. Przygotowywałam na to zdarzenie i siebie, i was. Stopniowo, prawda? Ostatnimi wpisami. Niech nikt więc nie śpiewa ” A mnie jest szkoda lata…” Po co? Będą następne, w których znów się zdarzy to i owo, znów będą burze, upały, które się zaczną, pobędą, a potem skończą i miną. I nie słuchajcie tej starej piosenki! Włączcie i wyłączcie. I zanurzmy się w innej porze.

Bo mamy teraz JĄ. Przyszła, a razem z nią pierwsze grzyby i pierwsze grzybobrania. I tu mamy problem. Matko Miła! Mówię o JESIENI oczywiście i o związanym  z nią wzroście liczby śmiertelnych zatruć GRZYBAMI. Skończyło się lato i zmniejszy się liczba utonięć, zaczęły się inne możliwości robienia sobie KUKU przez własną niefrasobliwość, niewiedzę i wiarę, że to co się zdarza innym, nie może zdarzyć się nam ( jak wszyscy wiemy, nie ma sezonu na wypadki samochodowe i nie ma dnia w ciągu CAŁEGO roku, żeby ktoś nie zginął). Ale zostańmy przy grzybach. Kiedyś, podczas pobytu na Dolnym Śląsku trafiłam na festyn w Lwówku Śląskim, gdzie nadleśnictwo przygotowało grzybową ekspozycję. Świetny pomysł. Czy są takie lekcje w szkołach? No… nie wiem.

pławna 2013 023

pławna 2013 026

pławna 2013 024

Daję większe obrazki, łatwiej będzie się w tych grzybkach rozeznać. Jeśli się nie udaje – polecam zakup jakiegoś dobrego atlasu ze zdjęciami i opisami wyglądu dobrych grzybów i trucicieli. Zobaczcie, wydano też POCZET GRZYBÓW ( nie tylko KRÓLÓW!) POLSKICH na  podkładce.Też można popatrzeć.

IMG_1285       IMG_1287

 Ci z was, którzy  którzy się odważą na skok do lasu, w ten, ha, gąszcz pełen kleszczy, komarów i czegoś tam jeszcze, niech po prostu będą czujni i nie podnoszą  każdego grzyba, jaki się napatoczy, a również niech obserwują, czy na odzieniu nie przysiadł czasem jakiś podejrzany robal.  Sama nie wiem, czy ci, którzy opisują te wszystkie straszne rzeczy, na jakie można się natknąć w lasach – chcą nas odstręczyć od wejścia do nich, czy po prostu namówić na zakup trucizn, maści, kremów, szczypców do usuwania tego, co nam wejdzie w skórę, w ucho, czy za paznokcie. Ja tam chodzę. Raz się żyje.

pławna 2013 025

U mnie –  z traw jesienią się wyłania

 jedna, druga, czasem trzecia KANIA.

I pytacie, co z niej robię? Nie wiecie? O, rety!

Chrupiące i soczyste, grzybowe kotlety.

nowy folder 003

Bardziej lękliwym radzę nie  ryzykować, nie zbierajcie grzybów, ale szyszki, żołędzie i różne śmieszne gałązki, czy korzonki. Ten poniżej wyciągnął w moim kierunku swoje cztery (!) paluchy, przywitałam się, ale go zostawię. Często spotykam w lasach takie właśnie stwory.

IMG_1249                   IMG_1259

Jeśli już uzbieraliście szyszki i inne leśne drobiazgi, a macie  w domu trochę dobrego kleju – zawsze możecie zrobić dla dzieci, wnuków, czy nawet sąsiadów –  Szyszka-Party z Tworzeniem Tego, Co się Komu Podoba.

pławna 2013 031

            IMG_1239

IMG_0068

             Ten wczesnojesienny las jest, jak wiecie, jeszcze zielony.

 I jeszcze jedno: W lesie jest bardzo trudno zetknąć się z panem Koronawirusem.

2 myśli na temat “Czas na LAS

    1. Oj, oj, bywały i ponure. Np. List do Niemena – czerwiec 2019, czy Dzień Matki Ziemi we wrześniu 2019. i szereg innych. Zapraszam na przegląd w wolnej chwili. I rymek dla ciebie:
      Wąchajmy, wąchajmy zapach grzybowy,
      od samego grzyba ponoć bardziej zdrowy.

      Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s